W dniu 27 listopada w bursie przy ul. Grunwaldzkiej odbyły się niecodzienne Andrzejki.
Do Bursy przybył Najjaśniejszy z Najjaśniejszych Cesarz we własnej osobie wraz ze swoim przyjacielem, wiernym, czarnym kotem. To oni zachęcali młodzież do wspólnej zabawy, która odbyła się w pokoju wróżb, a prowadzona była przez tajemniczego Druida, który przepowiadał, wraz z koleżankami przyszłość, wróżył z ręki. Jako Jasnowidz udzielał informacji na temat imienia dziewczyny lub chłopaka w przyszłości każdego wychowanka i wychowanki. Pokój wróżb wypełniony był całkowicie młodzieżą chcącą usłyszeć, co też wydarzy się w ich życiu w niedalekiej przyszłości np. jak przebiegnie im matura. W zabawie udział wzięli oczywiście; Najjaśniejszy z Najjaśniejszych Cesarz czyli pani wicedyrektor i jego najwierniejszy, czarny kot wychowawczyni Kasia, a także wychowawczyni pani Marlena, której Druid wywróżył..., ale to już tajemnica.