Patronka Bursy Gdańskiej
Irena Sendlerowa (1910 – 2008)
„Chciałabym, żeby zachowała się pamięć o wielu szlachetnych ludziach, którzy narażając własne życie ratowali żydowskich braci, a których imion nikt nie pamięta. Ale pamięć nasza i następnych pokoleń musi też zachować obraz ludzkiej podłości i nienawiści, która kazała wydawać wrogom swoich sąsiadów, która kazała mordować. Moim marzeniem jest, żeby pamięć stała się ostrzeżeniem dla świata, oby nigdy nie powtórzył się podobny dramat ludzkości.”
Irena Sendlerowa
Irena Stanisława Sendlerowa, z domu Krzyżanowska, pseudonim Jolanta, urodziła się 15 lutego 1910 r. w Warszawie. Wczesne dzieciństwo jednak spędziła w podwarszawskim Otwocku. Jej ojciec Stanisław Krzyżanowski był tam lekarzem i założycielem pierwszego sanatorium przeciwgruźliczego. Pacjentami Krzyżanowskiego było wielu ubogich Żydów. „Wychowana byłam w duchu, że obojętna jest sprawa religii, narodu, przynależności do jakiejś rasy – ważny jest człowiek!” – pisała w swoim życiorysie. Po śmierci ojca w lutym 1917 r. Irena z matką przeniosły się do Warszawy. W szkole średniej należała do harcerstwa. W latach 30. studiowała polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, robiąc dodatkowe kursy na wydziale pedagogiki. W czasie niesławnego getta ławkowego demonstracyjnie siadała po "niearyjskiej" stronie. „Nie wytrzymując kiedyś nerwowo napisu w indeksie – +Prawa strona aryjska+ – przekreśliłam tę hańbiąca adnotację” – napisała Sendlerowa. Wówczas została zawieszona w czynnościach studenckich i tylko dzięki wstawiennictwu prof. Kotarbińskiego mogła kontynuować studia.
W 1932 r. podjęła pracę w Obywatelskim Komitecie Pomocy Społecznej, gdzie prowadziła dział opieki nad matkami nieślubnych dzieci.
Jesienią 1939 r. Sendlerowa wraz z grupą współpracowników, m. in. Janem Dobraczyńskim, Ireną Schultz, Jadwigą Piotrowską i Jadwigą Deneką założyła przy Wydziale Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego w Warszawie tajną komórkę pomocy Żydom. Pomagała żydowskim współobywatelom, zanim jeszcze powstało getto warszawskie. W 1942 r. utworzono polską organizację podziemną - Radę Pomocy Żydom "Żegotę" - Irenę Sendler mianowano szefową Referatu Dziecięcego. Jako pracownica Wydziału Opieki Społecznej miała przepustkę do getta. Sendlerowa pod pretekstem kontroli sanitarnych i dezynsekcji razem ze współpracownikami nosiła do getta jedzenie, leki i pieniądze.
Według Żydowskiego Instytutu Historycznego Sendlerowa wspólnie z łączniczkami, m.in. Stanisławą Bussold, Jadwigą Deneko, Wandą Drozdowską-Rogowiczową, Izabelą Kuczkowską, Zofią Patecką, Jadwigą Piotrowską oraz Wincentym Fersterem zdołali uratować z getta ok.2500 dzieci. Dane każdego dziecka były zapisywane na wąskich karteczkach, bibule, nazwanej po wojnie „Listą Sendlerowej”. Na nich „było napisane prawdziwe imię i nazwisko dziecka, jego imię i nazwisko według metryki oraz miejsce aktualnego zamieszkania.
Irena Sendlerowa została aresztowana w 1943 r. przez Gestapo; przetrzymywano ją w tzw. tramwaju w Al. Szucha. Przesłuchiwano i torturowano na Pawiaku, skazano na śmierć. "Żegota" zdołała ją jednak uratować, przekupując niemieckich strażników. W ukryciu pracowała dalej nad ocaleniem żydowskich dzieci.
Podczas Powstania Warszawskiego Irena - siostra Jolanta - pracowała, jako pielęgniarka PCK w punkcie sanitarnym, który wkrótce przekształcił się w duży szpital.
Po wojnie również pracowała na rzecz dzieci, m. in. tworzyła domy sierot, powołała Ośrodek Opieki nad Matką i Dzieckiem - instytucję pomocy rodzinom bezrobotnym.
W 1965 r. została uhonorowana przez izraelski instytut Yad Vashem medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. W 1983 r. zasadziła drzewko w Lesie Sprawiedliwych. W 1991 roku otrzymała honorowe obywatelstwo Izraela.
W 1999 r. amerykański nauczyciel Norman Conard z Uniontown w stanie Kansas zainspirował powstanie szkolnej sztuki teatralnej pt. "Życie w słoiku" (ang. Life in a Jar). Jej tytuł nawiązuje do sposobu, w jaki zachowały się informacje o pochodzeniu uratowanych dzieci: nazwiska rodziców i nowe, przybrane personalia Irena Sendlerowa zakopywała w słoiku, w ogrodzie - tylko dzięki tym notatkom dzieci, które przeżyły wojnę, dowiedziały się o swoich rodzinach.
Prezydent RP odznaczył ją: Orderem Orła Białego - 10 listopada 2003; Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski - 7 listopada 2001; Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski - 12 czerwca 1996.
11 kwietnia 2007 r. Irena Sendlerowa odznaczona została Orderem Uśmiechu; była najstarszą osobą, która ten order otrzymała. Sendlerowa powiedziała, że obok listu od Ojca Świętego Jana Pawła II i tytułu Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata to Order Uśmiechu, odznaczenie od dzieci, jest największym szczęściem, jakie ją spotkało.
24 maja 2007 r. otrzymała tytuł Honorowej Obywatelki Miasta Stołecznego Warszawy, a w czerwcu 2007 r. wyróżnienie Honorowy Obywatel Miasta Tarczyna.
Irena Sendlerowa zmarła 12 maja 2008 r. w Warszawie. Pogrzeb odbył się na Cmentarzu Powązkowskim 15 maja 2008 r.
-
„Hitler stworzył piekło w całej Polsce, ale jeszcze większe piekło stworzył Żydom, a największe piekło stworzył dzieciom, tym najbardziej bezbronnym istotom.”
-
„Jak ja byłam młoda, to nigdy nie myślałam, że ja będę miała dzieci, nie lubiłam nawet dzieci.”
-
„Jestem narodowym alibi.”
-
„Każdemu, kto tonie, należy podać rękę!"
-
„Ludzi należy dzielić na dobrych i złych. Rasa, pochodzenie, religia, wykształcenie, majątek – nie mają żadnego znaczenia. Tylko to, jakim kto jest człowiekiem.”
-
„Żałuję tylko jednej rzeczy – mogłam zrobić więcej. To uczucie żalu będzie mi towarzyszyć aż do momentu śmierci.”
Nagroda imienia Ireny Sendlerowej „Za naprawianie świata”
W 2006 r. stowarzyszenie Dzieci Holocaustu wespół z fundacją "Life in a Jar" oraz przy udziale Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP powołało do życia nagrodę im. Ireny Sendlerowej "Za naprawianie świata". Jej pierwszym laureatem został m. in. Norman Conard.
Źródła
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Irena_Sendlerowa
-
http://dzieje.pl/postacie/irena-stanislawa-sendler
-
https://biografia24.pl/irena-sendlerowa/
IV Międzynarodowy Zjazd Szkół i Placówek im. Ireny Sendlerowej
W dniach 9 i 10 czerwca 2018 r. odbył się IV Międzynarodowy Zjazd Szkół i Placówek im. Ireny Sendlerowej w Teatrze Szekspirowskim. Przygotowania do zjazdu trwały wiele miesięcy, ale przeżycia jakie towarzyszyły wszystkim uczestnikom zapadły głęboko w sercach i dostarczyły głębokich wzruszeń.
Uroczystość uświetniła swoimi wspomnieniami Relli Robinson – ocalała z Holocaustu.
Spektakl w reżyserii naszych wychowawczyń Danuty Główczewskiej i Magdy Osińskiej „Życie w słoiku” w wykonaniu naszych wychowanków Magdaleny Bukowskiej w roli Ireny Sendlerowej, Aleksandry Jasienieckiej, Patrycji Terman, Weroniki Zalapana, Laury Krzyżewskiej, Adriana Żukowskiego, Tymoteusza Tyndy, Przemysława Pietruszewskiego, Jakuba Karnickiego – wywołał aplauz na stojąco. Koncert absolwentów Bursy: Alicji Herman, Igi Czyżykowskiej i Rafała Baranowskiego wzbudził nie mniejszą falę gorących oklasków.
Drugi dzień zjazdu poświęcony był Debacie na temat „Moralnych wyzwań współczesności”. Zorganizował ją nasz wychowanek Jakub Piekarski, który wraz z młodzieżą z trójmiejskich liceów wziął w niej czynny udział.
Choć uroczystość już minęła, na dobre wpisała się w pamięć wszystkich uczestników. Chwile, które przeżyliśmy były niezwykle wzniosłe, a nasza młodzież okazała się wszechstronnie uzdolniona i prawdziwie dojrzała.